To już końcówka tej sekcji.
Na koniec zastawiłem sobie smakowity kąsek
Czas zabrać się za kolejną dwunastkę.
Będzie się działo (ale nie uprzedzajmy faktów)
wtorek, 28 kwietnia 2009
środa, 22 kwietnia 2009
diabelskie nasienie
Mała przerwa w pracy nad komiksem:
Lubię koty (mamy dwa) i wcale nie uważam, że są diabelskim pomiotem (chociaż czasem dają czadu). Na pomysł tej ilustracji wpadłem czytając artykuł o toksoplazmozie w starym numerze Newsweeka.
szkic
szkic na czysto
tusz
kolor (trochę się obawiałem - rzadko robię kolorowe ilustracje - ale nie było tak źle)
i jeszcze trochę efektów dla podkręcenia klimatu
Wyszło chyba nieźle?
Lubię koty (mamy dwa) i wcale nie uważam, że są diabelskim pomiotem (chociaż czasem dają czadu). Na pomysł tej ilustracji wpadłem czytając artykuł o toksoplazmozie w starym numerze Newsweeka.
szkic
szkic na czysto
tusz
kolor (trochę się obawiałem - rzadko robię kolorowe ilustracje - ale nie było tak źle)
i jeszcze trochę efektów dla podkręcenia klimatu
Wyszło chyba nieźle?
środa, 15 kwietnia 2009
herezje
Już prawie skończyłem tą partię tuszu
Miałem kilka przerw więc praca jest trochę opóźniona ale już niedługo zabieram się za szkice do następnych plansz. Trochę szkoda bo tuszowanie idzie mi coraz lepiej... może zostać inkerem?... nie! nie! nie!.. co za herezje!? o czym ja myślę?... robota czeka... nara
Miałem kilka przerw więc praca jest trochę opóźniona ale już niedługo zabieram się za szkice do następnych plansz. Trochę szkoda bo tuszowanie idzie mi coraz lepiej... może zostać inkerem?... nie! nie! nie!.. co za herezje!? o czym ja myślę?... robota czeka... nara
środa, 8 kwietnia 2009
Więcej akcji
czwartek, 2 kwietnia 2009
laseczki
Subskrybuj:
Posty (Atom)