closed until further notice

Posty tutaj zamieszczone są świadectwem pracy w latach 2007-2010 nad pewnym komiksem. Komiks został ukończony i czeka na lepsze czasy aby go wydać. Pozostał blog. Miłego oglądania.

czwartek, 29 listopada 2007

wtorek, 27 listopada 2007

krok po kroku_post scriptum

Na koniec tej serii przedstawiam moją asystentkę:
Milusię


Bez niej nic by się nie udało :)

poniedziałek, 26 listopada 2007

krok po kroku 05

Postaci są już gotowe. Teraz tło. Często to jest zwykły sztafaż ale nawet wtedy tło powinno być przemyślane. Często widzę u początkujących rysowników odpicowane postaci  i totalnie puszczone i bez pomysłu tło, które kładzie cały rysunek. Szkoda pracy. Już lepiej zostawić zupełnie puste.
Dla mnie drugi plan, tło, przedmioty w kadrze są bardzo ważne - często to one budują całą scenę.



No tak... to też się zdarza. Dopiero kiedy narysowałem cały kadr, zauważyłem, że postać z prawej ma za długie ramię... k####...  Trzeba będzie poprawić :(

czwartek, 22 listopada 2007

krok po kroku 04

Po małej przerwie wracamy do pracy.
Dzisiaj obrabiam postać z prawej.
Wszystko tak samo jak z pierwszą postacią :)

poniedziałek, 19 listopada 2007

krok po kroku 03

Kolejna odsłona.
"Wykańczamy" postać. Pojawiło się już prawe ramię i noga. Na koniec zazwyczaj zostawiam sobie dłonie bo jak w życiu - nie zawsze wiadomo co z nimi zrobić a nie można ich ciągle trzymać w kieszeniach. A tak na poważnie mimika i gesty to jeden z ważniejszych elementów. To tak jak gra aktora - nie mogą być z drewna ;)


cdn

piątek, 16 listopada 2007

krok po kroku 02

Dobra.
Teraz jedziemy z koksem.
"Ubieramy" postać. Zazwyczaj zaczynam od nałożenia mięśni (mniej więcej) a dopiero potem rysuję ubranie. Ale kiedy jestem otrzaskany z postacią albo poza jest w miarę prosta odpuszczam sobie. Tutaj największym problemem były fałdy na rękawie bluzy i nogawce spodni. Czasami w takiej sytuacji pomagam sobie zdjęciami;)
jak narazie spox


cdn

czwartek, 15 listopada 2007

krok po kroku 01

Kolejna porcja "pracy w toku".
Dzisiaj krok pierwszy: wszystko zaczyna się od mniej więcej takiego rysunku z "drucików" - pozwala szybko i przejrzyście "złapać" kompozycję, pozę i proporcje postaci. Wbrew pozorom ta faza często zjmuje najwięcej czasu. Kiedy uznam, że wszystkie elementy są już na swoim miejscu, zaczynam "ubierać" elementy kadru. Ale to już następnym razem;)

sobota, 10 listopada 2007

postaci z innej bajki

Jakiś czas temu pomyślałem, że fajnie by było stworzyć serię takich "bajek dla dorosłych" z klasycznymi postaciami jak z dowcipów o zajączku, misiu, wilku i innych. Seria nie powstała bo nie udało mi sie stworzyć wystarczająco śmiesznych historyjek a nie chciałem poprostu ilustrować dowcipów. Tak więc projekt wylądował w szufladzie, czekając na lepsze czasy ale udało mi się stworzyć kilka pierwszoplanowych postaci:


Zajączek
Siła sprawcza większości "katastrof" w lesie.
Pracuje dorywczo (taki wynieś_przynieś_pozamiataj).
Lubi lekkie dragi.
Ma ADHD co inne zwierzątka biorą za pospolitą szajbę.

Misio
Dobry kumpel Zajączka i jego kompletne przeciwieństwo.
Były wojskowy - był na misji w Libanie.
Bezrobotny.
Alkoholik - pieniądze na wódę ma z wojskowej renty.
Uwielbia piesze wędrowki po górach. Poszedłby na jakąś gdyby wytrzeźwiał lub nie miał kaca.

Wilk
Miejscowy bandzior - terroryzuje wszystkie zwierzątka w lesie.
Lubi HeavyMetal.
Kiedyś nawet miał kapelę.
Która rozpadła się po pierwszym koncercie - pokłócił się z perkusitą, w wyniku szamotaniny perkusista tak niefortunnie upadł, że nadział się na nóż Wika i zmarł.
Sąd nie dał wiary tłumaczeniom Wilka.
Pobyt w więzieni zmienił go.
Chciałby jeszcze zagrać na gitarze.

Lisiczka
Matka samotnie wychowująca czwórkę dzieci.
Złe języki mówią, że jest puszczalska ale, tak naprawdę, próbuje związać koniec z końcem.
Czasami widuje się z Wilkiem.
Jej marzeniem jest otworzyć w lesie pierwszy salon SPA taki jaki widziała w amerykańskim filmie.
Jeżyk
Mocno znerwicowany.
Studiował filozofię ale zrezygnował po drugim roku. Nikomu nie chce powiedzieć dlaczego. Nagabywany coś niewyrażnie wspomina o egzystencjalistach.
Imponuje mu Wilk i bardzo chciałby być taki jak on ale tak naprawdę bliżej mu do Zajączka którego za to nienawidzi.
Lubi dobre książki (minimum 300 stron).

środa, 7 listopada 2007

laska 2

poprzedni rysunek z tej serii wzbudzł spore emoce a znajomy twierdzi, że nic tak nie przykuwa uwagi jak rozebrana dziewczyna, dlatego dzisiaj kolejna propozycja ;)

poniedziałek, 5 listopada 2007

zbroja

To co widać na obrazku to bioniczny egzoszkielet zwiększający siłę użytkownika... ta zabawka to jeden z głównych elementów całej historii. Od opracowania jego wyglądu rozpoczęła się praca nad scenariuszem (made in cccp)